Banki wchodzą na rynek BNPL, ale fintechy nie boją się konkurencji

BNPL

Lendtech
14.04.2021

Niedawno jeden z największych australijskich banków Commonwealth Bank (CBA) uruchomił swoją wersję usługi BNPL – to skutek rosnącej popularności odroczonych płatności, gigantycznych wycen fintechów BNPL i potrzeb konsumentów. Ale czy banki odniosą sukces? Przedstawiciele fint echu ZIP – jednego z liderów BNPL na Antypodach – stwierdzili, że nie obawiają się bankowej konkurencji, bo banki nie potrafią przyciągnąć do siebie młodych konsumentów.

Zip bagatelizuje nowego konkurenta mówiąc, że CBA nie jest w stanie przyciągnąć do siebie młodych konsumentów – czytamy w serwisie The Age. Przypomnijmy, że CBA jako pierwszy duży australijski bank zaoferował opcję odroczonej płatności. Reklamował się wśród sprzedawców znacznie niższymi opłatami handlowymi niż te, które obowiązują w Afterpay czy Zip.

Prowizja od transakcji to ważny wskaźnik – model biznesowy fintechów BNPL dzieli się na dwa źródła przychodów. Pierwszy to właśnie prowizja z tytułu transkakcji – im jest niższa, przy jednocześnie wysokim wskaźniku konwersji, tym łatwiej przekonać merchantów do wdrożenia usługi. Drugie źródło to opłaty pobierane od konsumentów np. odsetki z tytułu rozłożenia płatności na raty. Jeśli bank oferuje lepsze warunki, to fintechy BNPL powinny czuć się zagrożone.

Ale Zip nie martwi się jednak ekspansją CommBanku. Według fintechu kluczowe dla rozwoju branży odroczonych płatności są oczekiwania pokolenia Z i millenialsów, którzy po prostu nie mają zaufania do australijskiego sektora bankowego, a sama współpraca CBA ze szwedzką Klarną nie przyniosła spodziewanego sukcesu w pozyskiwaniu młodych konsumentów.

„Diabeł tkwi w szczegółach” – mówi znane przysłowie – zdaniem fintechów tym istotnym szczegółem jest właśnie odbiór usługi – „czynnikiem X”, który ma stać za sukcesem fintechów BNPL ma być ich wyjątkowe podejście do klientów sprawiające, że korzystanie z ich usług jest modne. Kwestie finansowe w tej sytuacji schodzą na drugi plan. Czy takie podejście sprawdzi się w długim terminie? To się okaże.

Przychody Zip wzrosły o 80%

Zip odnotowuje doskonałe wyniki. W ujęciu rocznym przychody fintechu wzrosły o 80%. To skutek wzrostu liczby transakcji na rynku amerykańskim. Fintech w ostatnim czasie wiele zainwestował w rozwój w swojej amerykańskiej platformy Quadpay, ale jak widać inwestycja jest na dobrej drodze do tego, by się zwrócić – przychody w USA wzrosły aż o 188%.

Amerykańska platforma jest kluczowa dla Zip, bo tamtejszy rynek BNPL ma cały czas tendencję wzrostową. Wydatki na odroczone płatności to na razie jedynie 2% wszystkich transakcji, ale liczba ta może wzrosnąć do 10, a nawet 20% – podaje The Age.

Dlaczego piszemy o australijskich fintechach BNPL?

Antypody to rynek odległy, ale to właśnie odroczone płatności trafiły na podatny grunt, a innowacje wdrażane w tym kraju są kopiowane na innych rynkach. Ponadto australijskie fintechy szybko rozpoczęły ekspansję zagraniczną – przykładem może być nie tylko Zip, ale też Afterpay, który jest już jedną nogą w Europie za sprawą swojego brytyjskiego brandu Clearpay.

/AP

Autor: Lendtech | Data publikacji: 14.04.2021