Australijski provider płatności odroczonych Zip właśnie ogłosił przejęcie południowoafrykańskiego fintechu BNPL – Payflex.
Przypomnijmy, że Zip to jeden z liderów BNPL na świecie. Spółka notowana jest na australijskiej giełdzie, a jej obecna kapitalizacja to prawie 3 mld USD. Z usług Zip korzysta ponad 7 mln klientów, którzy mogą skorzystać z odroczonej płatności Zip oferowanej w ponad 50 tys. sklepów internetowych. Pod koniec maja Zip przejęło obecne na polskim rynku Twisto za blisko 500 mln zł. Wcześniej, bo w styczniu 2021 roku Zip zainwestował w Twisto ponad 70 mln zł.
Plany ekspansji Zip obejmują szereg akwizycji
Twisto to nie jedyny provider BNPL, który trafił do rodziny Zip. Australijski gigant niedawno przejął także Spotii, który działa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Dzisiaj spółka ogłosiła, że przejmuje południowoafrykańskiego dostawcę płatności odroczonych – Payflex. Co istotne, Zip od kwietnia 2021 roku jest jednym z głównych inwestorów tego fintechu, więc mamy podobny scenariusz jak w przypadku Twisto – najpierw znacząca inwestycja, a następnie pełna akwizycja.
Payflex jeszcze w 2019 roku był rynkowym mikrusem – w portfolio miał zaledwie 70 merchantów. W zaledwie rok ta liczba wzrosła do ponad 1 tys. e-sklepów oferujących płatności odroczone Payflex. Wzrosła też liczba użytkowników – z 25 tys. do ponad 135 tysięcy. Płatności odroczone rosną jak na drożdżach i jest to ewidentnie trend globalny.
Nowe logo Zip.
Pod koniec lipca Zip przeszedł rebranding
Z zapowiedzi spółki wynika, że brandy zostaną ujednolicone, ale na razie nie wiadomo kiedy to nastąpi – w informacji prasowej wskazano, że nowe nazwę i logo zmieni należąca do Zip amerykańska spółka Quadpay. Wydaje się, że rebranding w niedługim czasie obejmie także pozostałe firmy z portfolio Zip.
/Lendtech/LP