- Lendtech
- 07.09.2023
Parlament Europejski jest o krok od przyjęcia przepisów, dopuszczających wprowadzenie limitu kosztów kredytu w oparciu o wskaźnik RRSO, który zyskuje coraz większą popularność. Czy wskaźnik, który w wielu przypadkach wprowadza w błąd, stanie się również podstawą limitowania kosztów kredytu w Polsce?
W przyszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie dotyczące nowej dyrektywy w sprawie kredytów konsumenckich, które ma zakończyć blisko sześcioletni proces rewizji przepisów, które tworzą ramy funkcjonowania rynku consumer finance od piętnastu lat.
Podczas rewidowania przepisów, regulujących zasady działania rynku kredytów konsumenckich, pojawiło się wiele pomysłów i koncepcji, spośród których część była zorientowana na dogonienie postępu technologicznego, część skupiała się na słabej wciąż współpracy transgranicznej, a część miała chyba na celu wywrócenie przysłowiowego stolika.
Jedną z najbardziej rewolucyjnych koncepcji była propozycja socjalistów, aby wprowadzić ogólnoeuropejski limitu kosztów, bazujący na wskaźniku RRSO. Propozycji tej stanowczo sprzeciwiał się Polski Związek Instytucji Pożyczkowych (PZIP), który na forum europejskim protestował dowodząc, że jej przyjęcie skutkować będzie likwidacją całej gałęzi rynku consumer finance.
Finalnie koncepcja wprowadzenia ogólnoeuropejskiego limitu kosztów, bazującego na wskaźniku RRSO upadła, jednak forsujący ją socjaliści nie złożyli broni i w nowej dyrektywie znajdzie się zobowiązanie państw członkowskich do podejmowania starań, mających na celu przeciwdziałanie wysokim kosztom kredytów m.in. poprzez wprowadzenie limitu kosztów kredytu bazującego na wskaźniku RRSO.
Wartym podkreślenia jest fakt, że nowa dyrektywa nie zobowiązuje państw członkowskich do wprowadzania limitu kosztów, bazującego na wskaźniku RRSO, a jedynie tworzy im taką możliwość. Ponadto, w Polsce – w przeciwieństwie do wielu innych państw europejskich – mamy już restrykcyjne limity kosztów kredytu, zatem wprowadzanie nowego limitu kosztów bazującego na wskaźniku RRSO byłoby przysłowiowym „wywróceniem stolika”.
Proces legislacyjny na szczeblu europejskim pokazał, jak wielkie znaczenie ma aktywny udział organizacji reprezentujących interesy konsumentów oraz kredytodawców w konsultowaniu stanowionego prawa. Przykładem, potwierdzającym powyższą tezę, może być ogólnoeuropejski limit kosztów bazujący na wskaźniku RRSO, który w przypadku bierności organizacji kredytodawców, mógłby zacząć obowiązywać w Unii Europejskiej w 2025 r.
Kalendarz wyborczy i legislacyjny wskazuje, że implementacją nowej dyrektywy w sprawie kredytów konsumenckich zajmie się parlament kolejnej kadencji. Czy nowi posłowie i senatorowie zechcą przy okazji nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim – przysłowiowo – wywrócić stolik, tego nie wiemy. Niewątpliwie jednak warto już teraz przygotować się do tej implementacji, ponieważ niewłaściwe rozumienie wskaźnika RRSO może przynieść katastrofalne wręcz skutki dla rynku consumer finance w Polsce.
To pierwsza część publikacji – zapowiedzi wystąpienia autora, Pawła Grabowskiego, Pełnomocnika Zarządu PZIP, który na Kongresie Lendtech wypowie się szerzej w temacie „Czy wejdzie limit RRSO na pożyczki pozabankowe?”.
Autor: Paweł Grabowski, Radca Prawny, Pełnomocnik Zarządu PZIP
Autor: Lendtech | Data publikacji: 07.09.2023