W 2021 roku klienci Afterpay zaoszczędzili nawet do 459 mln USD, a sprzedawcy współpracujący z providerem odnotowali wzrost sprzedaży w wysokości 8,2 mld USD – takie wnioski płyną z badania firmy consultingowej Accenture. Z raportu płynie wniosek, że korzystanie z Afterpay to scenariusz typu „win-win”.
Z analizy wynika, że na wzrost sprzedaży wpływ miała przede wszystkim poprawa współczynnika konwersji, większy rozmiar koszyka zakupowego, a także lepsza komunikacja z kluczowymi klientami, co przełożyło się na ich lepsze relacje i zaangażowanie konsumentów. Łączne korzyści dla e-sprzedawców w USA miały sięgnąć nawet 4,5 mld USD.
Afterpay pokazuje, że wnosi wartość do gospodarki
Z kolei konsumenci mieli zaoszczędzić na opłatach 459 mln USD – to wartość odsetek, które musieliby zapłacić, gdyby skorzystali z kart kredytowych, a nie z odroczonej płatności oferowanej przez Afterpay. W komunikacie czytamy, że przeciętnie wychodzi 6 USD oszczędności na jednym zamówieniu.
W analizie podkreślono, że korzyści z odroczonych płatności to także oszczędności wynikające z lepszej obsługi klienta, czy też lepszej spłacalności odroczonych płatności względem kart kredytowych – czytamy w komunikacie. „Nic zatem dziwnego, że popularność BNPL w USA eksplodowała” – napisano.
Afterpay, który współpracuje z ok. 100k merchantów na całym świecie, miał też przyczynić się do wsparcia w kreacji ponad 70 tys. miejsc pracy w USA. Afterpay ma 20 mln klientów na całym świecie. Obecnie fintech ten wyceniany jest na 24 mld USD.
Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w USA trwa dyskusja publiczna dotycząca regulacji sektora odroczonych płatności. Z jednej strony pojawiają się informacje o szkodliwości BNPL dla konsumentów, którzy nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, zwiększają swoje zobowiązania pożyczkowe do niebezpiecznych poziomów, a z drugiej strony – trudno kwestionować pozytywny wpływ BNPL na rozkwit usług fintech i wzrosty w e-commerce, w znacznym stopniu powstrzymując tym samym globalną recesję.
/AP