Aion Bank oficjalnie wystartował z ofertą dla Polaków. To w pełni cyfrowy bank, który działa w modelu subskrypcyjnym. Na początek zaoferuje oprocentowane konto, dostęp do produktów inwestycyjnych i płatności w walutach bez spreadu.
Długo wyczekiwany debiut Aion Banku na polskim rynku w końcu stał się faktem. Aion to bankowy fintech założony przez Wojciecha Sobieraja. Szefem Aion Banku w Polsce jest Karol Sadaj – poprzednio Country Manager w Revolucie. Aion Bank w Belgii wystartował w lutym 2020 roku. W marcu 2021 roku oficjalnie zapowiedział, że przygotowuje ofertę dla Polaków.
W międzyczasie Aion nawiązał współpracę z kilkoma fintechami m.in. brytyjskim Form3, który oferuje rozwiązania płatnicze w chmurze. W marcu Aion przejął ETFmatic, który specjalizuje się w inwestowaniu w fundusze ETF – co jest istotne z punktu widzenia przygotowanej oferty inwestycyjnej. W kwietniu bank nawiązał współpracę z Mastercardem, a w maju z aplikacją Pacific. Aion udostępnia także Apple Pay – bez tego trudno w ogóle mówić o nowoczesnym cyfrowym banku.
Od samego początku bank kusił nie tylko modelem subskrypcyjnym, ale też doskonale dopracowanym onboardingiem i modelem subskrypcyjnym, który sprawia, że oferta jest niezwykle transparentna. Teraz Aion rusza na podbój polskiego rynku ze specjalnie opracowną ofertą kont oszczędnościowych, nielimitowanego dostępu do globalnych inwestycji i wymianą walut po kursie międzybankowym, bez spreadów. Aion zapowiedział także, że pracuje nad ofertą kredytową. Czy odniesie sukces?
Polacy nie lubią płacić za usługi finansowe…
a jeśli już muszą, to chcą widzieć w nich wyraźną korzyść. Wydaje się, że nowy challenger bank odrobił lekcję i wychodzi z ofertą, która wpisuje się w oczekiwania konsumentów, którzy coraz częściej poszukują nie tylko „darmowego rachunku”, ale także możliwości inwestowania. Jest to trend globalny, który nie omija polskiego rynku – widać to chociażby po wielkiej popularności aplikacji Robinhood, czy Revoluta, który również udostępnia inwestowanie w ramach swojej aplikacji. I widać to oczywiście po wzroście liczby nowo otwartych rachunków maklerskich. Ale o tym dalej, bo Aion wyraźnie idzie po klienta, który ma pieniądze i chce je zainwestować – sam, z pozycji kanapy.
To o czym warto wspomnieć… Aion jest w pełni cyfrowy. Każdą operację można wykonać za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Bank od początku stawia wyłącznie na kanały zdalne – to śmiały ruch nawet w dobie pandemii, gdyż bank to bowiem nie tylko prowadzenie rachunku, inwestycje, itp. ale też konta firmowe – a tutaj czasami papierologia wymaga wizyty w oddziale. Słowem, odważnie i zobaczymy, czy uda się tę politykę utrzymać w mocy.
Trzy konta, w tym darmowy Plan Light
Na początek Aion Bank zaproponował trzy plany kont bankowych – w tym darmowy o nazwie konto Light. Ponadto Aion Bank oferuje najwyżej oprocentowane konto oszczędnościowe na rynku – nawet 1,5% rocznie. To sporo zważywszy, że obecne oferty rachunków oszczędnościowych w Polsce oscylują w granicach 0,5% rocznie.
Oprocentowane konto to flagowy produkt Aion Banku – w zależności od planu abonamentowego klienci mogą liczyć na 1-1,5% oprocentowania w PLN z 0.5-1% oprocentowania w EUR z miesięczną kapitalizacją, brakiem górnego limitu kwot oraz z możliwością wpłat i wypłat w dowolnym momencie.
– Dzisiejszy konsument poszukuje wartościowych usług finansowych, a nie kolejnej, tradycyjnej instytucji bankowej. Stąd pomysł na Aion Bank, z którego może skorzystać każdy, kto chce mieć w pełni cyfrowy dostęp do bankowości z poziomu aplikacji mobilnej na smartfonie. Dotyczy to również osób, które posiadają główne konto w tradycyjnym banku ale nadal szukają wysoko oprocentowanych kont oszczędnościowych, platformy do globalnych inwestycji, szybkich i najkorzystniejszych na rynku przewalutowań. Bez zbędnych prowizji, limitów i ograniczeń – wyjaśnia Karol Sadaj, Country Head Aion Banku.
Oferta Aion Bank w Polsce.
Inwestowanie globalne – klienci tego pragną
Aion Bank oferuje prostą i intuicyjną platformę inwestycyjna, naturalnie dostępną w aplikacji mobilnej. Korzystaja ona ze wsparcia sztucznej inteligencji i rozwiązań fintechowych. Każdy użytkownik aplikacji zyska nielimitowany dostęp do m.in. międzynarodowych obligacji najbardziej wiarygodnych krajów, akcji potentatów rynkowych, a także wybranych wskaźników skupionych wokół inflacji, globalnych wzrostów, technologii przyszłości czy zielonej gospodarki (ESG).
– Każdy użytkownik, na podstawie wstępnej ankiety profilu inwestorskiego, otrzyma dostęp do platformy Aion Globalne Inwestycje z dopasowanym, indywidualnym poziomem ryzyka. Jest to bezpieczne rozwiązanie – tym bardziej, że nie pobieramy żadnych dodatkowych opłat za kupno, sprzedaż czy zarządzanie. Naszym jedynym źródłem przychodu jest stała, comiesięczna opłata – dodaje Karol Sadaj.
Creme de la creme – płatności w obcych walutach
Aion Bank udostępnia wymianę walut. W ofercie banku znajdziemy narzędzia do szybkich transakcji walutowych, które są dostępne bez limitów w ramach abonamentu. Cyfrowe i fizyczne karty Aion Banku umożliwiają płatności w dowolnej walucie po najbardziej korzystnym dla użytkownika kursie międzybankowym. Twórcy Banku wyeliminowali wszystkie dodatkowe opłaty – w tym spread. W rezultacie oferta walutowa całkowicie zwalnia klientów z konieczności myślenia o kosztach przewalutowań.
Aion Bank – promocje na start
Aion Bank ma już stronę w języku polskim i jak to przy debiucie – na początek zaproponował promocje dla nowych użytkowników. Użytkownicy zakładający konto Light dostaną darmowe wypłaty z bankomatów do końca września ( bez wymogów odnośnie do minimalnej aktywności na koncie i ukrytych kosztów), a osoby wybierające plan Smart lub All-Inclusive pierwszy miesiąc gratis.
Bank zapowiedział, że będzie konsekwentnie rozwijał ofertę o nowe usługi – zarówno dla konsumenta, jak i biznesu, w tym także pod względem technologicznym. Na stronie Aion wyraźnie wskazuje, że wśród wspomnianych nowych produktów wkrótce będą także… pożyczki.
/LP
