- Lendtech
- 13.08.2021
Małe Instytucje Płatnicze coraz lepiej radzą sobie na rynku fintech. Z lipcowego raportu KNF wynika, że tylko w IV kw. 2020 roku wykonały one ponad 2 mln transakcji o wartości 300 mln zł.
UKNF cyklicznie publikuje informacje o sytuacji krajowych i małych instytucji płatniczych. Z ostatniego raportu dotyczącego IV kw. 2020 roku wynika, że Małe Instytucje Płatnicze wykonują coraz więcej transakcji. Czyżby biznes w końcu ruszył?
Licencja Małej Instytucji Płatniczej nazywana jest potocznie licencją dla fintechów. Wprowadzono ją drugiej połowie 2018 roku i obecnie taki status posiada 112 podmiotów. Na koniec grudnia 2020 roku w rejestrze widniały 82 spółki – jak widać liczba nowych licencji szybko rośnie – nic dziwnego, bo dla podmiotów fintech zainteresowanych prowadzeniem działalności płatniczej jest to niejako must have, a sam sektor fintech w Polsce w ostatnich latach rozwija się niezwykle dynamicznie. Do tej pory liczba transakcji wykonywanych przez Małe Instytucje Płatnicze raczej była niewielka – jak to zwykle na początku rozwoju danej branży bywa. Jednak z najnowszego lipcowego raportu KNF dotyczącego sytuacji Małych Instytucji Płatniczych w IV kw. 2020 roku wynika, że szybko rośnie zarówno liczba, jak i wartość transakcji.
Małej Instytucje Płatnicze w 2020 roku obsłużyły 5,5 mln transakcji na kwotę 780 mln zł
W IV. kwartale MIP-y wykonały bowiem 2,01 mln transakcji o wartości 308,82 mln zł. Dla porównania w analogicznym okresie 2019 roku było ich nieco ponad 900 tys. Wówczas jednak na liście MIP znajdowało się 41 firm, czyli dwukrotnie mniej. W tamtym okresie wartość transakcji wykonanych przez MIP-y wynosiła jednak nieco ponad 80 mln zł, czyli 3,5-krotnie mniej niż rok później. Oznacza to, że chociaż liczba MIP-ów od 2019 roku wzrosła dwukrotnie, to już wartość dokonywanych przez nie transakcji była już nieproporcjonalnie wyższa. Wygląda na to, że biznes ruszył.
Jednakże wyraźnie widać, że biznes MIP-ów mocno odbił w II połowie 2020 roku. Mniej więcej w tym okresie też wzrosła liczba transakcji na rynku kryptowalut, co zapewne wynikało ze wzrostu kursu BTC. Jest to istotne, bo część MIP-ów specjalizuje się właśnie na tym rynku i to częściowo tłumaczy silniejsze wzrosty w tym okresie. Ale MIP-y to nie tylko kryptowaluty – licencja Małej Instytucji Płatniczej przydatna jest np. do wprowadzenia oferty BNPL.
Łukasz Piechowiak
Autor: Lendtech | Data publikacji: 13.08.2021