- Lendtech
- 15.10.2021
Inflacja w Polsce jednak wyższa od oczekiwanej i wyniosła we wrześniu 5,9 proc. – podał GUS. To najwięcej od… 20 lat.

We wstępnym odczycie wskaźnik inflacji we wrześniu szacowano na 5,8 proc. Już wówczas wzbudził on duże obawy ekonomistów, którzy spodziewają się, że wysoka dynamika inflacji pozostanie w Polsce przynajmniej do końca 2022 roku.

Najmocniej w stosunku rocznym wzrosły cen paliw – o ponad 30 proc. Energia elektryczna zdrożała o 9,5 proc., a żywność o 4,2 proc (w tym mięso drobiowe o aż o 17,5 proc.).
Inflacja rośnie, mamy problem
Wysoki poziom inflacji to nie jest wyłącznie polski problem, ale faktem jest, że znajdujemy się w czołówce państw europejskich, które dotyka wysoki wzrost cen.
To skutek… pandemii. Mowa bowiem o odroczonym popycie, ale też o kryzysie energetycznym (wzrost cen paliw), jak i rekordowo niskim stopom procentowym, których skutkiem jest wysoka dostępność kapitału – ten z kolei inwestowany jest m.in. na rynku nieruchomości napędzając wzrost ich cen. Słowem – mamy do czynienia z trudną i złożoną sytuacją.
Stopy procentowe w górę
Obawy o szybszy niż zakładano wzrost cen poskutkował także decyzją Rady Polityki Pieniężnej o podwyższeniu stóp procentowych z 0,1 p. proc. do 0,5 p. proc.
/LP
Autor: Lendtech | Data publikacji: 15.10.2021