- Lendtech
- 23.08.2022
Końcówka sierpnia to dla rodziców czas intensywnych zakupów i wydatków. Każdego roku wyprawka dla ucznia kosztuje więcej, potwierdzają to m.in. raporty z badań CBOS. Tegoroczne prognozy wskazują, że ten trend się utrzyma, a ceny mogą wzrosnąć nawet o jedną trzecią. Na szczęście są metody, by przetrwać jeden z najtrudniejszych dla rodzicielskiego portfela okres, np. odroczenie płatności za zakupy.
Wyprawka z roku na rok coraz droższa
Według danych CBOS wydatki ponoszone przez rodziców na szkolne potrzeby dzieci, z roku na rok są coraz wyższe. W 2021 wyniosły one średnio 940 zł (przy jednym dziecku), a tegoroczne prognozy wskazują, że ta kwota zdecydowanie wzrośnie. Lipcowe dane GUS z wskazują, że ceny artykułów piśmiennych wzrosły względem lipca 2021 roku o 18 pp. Według szacunków dziennikarzy RMF FM, za niezbędne wyposażenie ucznia, rodzice będą musieli przed 1 września zapłacić nawet o 30 proc. więcej. Bardzo podrożały artykuły papiernicze, ceny zeszytów sięgają 10 złotych, nowy plecak to koszt około 200 złotych, podobnie kompletny strój na gimnastykę. Nakłady na wyprawienie ucznia do szkoły rosną mimo, że od kilku lat nie trzeba płacić za podręczniki.
– Jak wynika z najnowszej edycji corocznego badania SW Research na zlecenie Empiku , aż 80% rodziców spodziewa się wydać na wyprawkę szkolną więcej niż rok temu. Obawa ta znacznie wzrosła na przestrzeni dwóch edycji badania – aż o 18 p.p. r/r. Główną przyczynę większych wydatków rodzice upatrują w ogólnym wzroście cen (87% wskazań), jednak co drugi badany zauważył też większe potrzeby swojego dziecka (46% wskazań). Niezależnie od preferowanego kanału – online czy offline – na wybór konkretnego miejsca zakupu największy wpływ mają trzy czynniki: bogata i zróżnicowana oferta produktów, promocje oraz cena. – mówi Małgorzata Jagodzińska, Menadżerka Działu Art Pap w Empiku. – W odpowiedzi na te oczekiwania, w salonach Empik i na Empik.com znajdziemy tysiące pomysłów na wyprawkę szkolną w atrakcyjnych cenach – od plecaków i piórników, przez szeroki wybór przyborów szkolnych i piśmienniczych, aż po elektronikę i inspiracje do pokoju ucznia. To wszystko w ramach codziennych promocji, z szerokim wyborem wygodnych opcji dostawy i płatności, takich jak chociażby PayPo – dodaje.
Na rosnące ceny są sposoby
Rosnące ceny sprawiają, że konsumenci poszukują okazji i chętnie sięgają po narzędzia usprawniające zakupy. Sprytni kupujący porównują ceny, planują wydatki z wyprzedzeniem lub – coraz częściej – odraczają płatność za zamówienia. PayPo – lider polskiego rynku BNPL (ang. buy now, pay later) oferuje rozwiązanie, dzięki któremu zakupy można zrobić już teraz, a zapłacić za nie później – za 30 dni, bez dodatkowych kosztów. Zatem potrzebne przybory i ubrania można zapewnić dziecku jeszcze przed pierwszym dzwonkiem, a za znaczną część zakupów zapłacić później, np. po kolejnej wypłacie. Bez nadwyrężania portfela i zachowując płynność finansową, pomimo wzmożonych wydatków w tym okresie.
–W ostatnich tygodniach sierpnia organizujemy specjalną akcję rabatową “Back to school z PayPo”. Z tej okazji wybrane sklepy internetowe z nami współpracujące i oferujące asortyment potrzebny każdemu dziecku w wieku szkolnym, przygotowały specjalne zniżki i promocje – mówi Piotr Szymczak, Dyrektor Operacyjny PayPo. – Dzięki temu kupujący w jednym miejscu mogą znaleźć najlepsze oferty zakupowe i nie tylko oszczędzić czas na poszukiwaniu artykułów szkolnych w przystępnych i promocyjnych cenach, ale także dzięki PayPo mogą zapłacić za te zakupy nawet 30 dni później, bez dodatkowych opłat. Bezkosztowe rozciągnięcie płatności w czasie może okazać się bardzo przydatne dla wielu rodziców, szczególnie tych, którzy w tym “gorącym” okresie muszą zaopatrzyć w wyprawkę szkolną nie jedno, a kilkoro dzieci. Pozwoli im to zachować płynność finansową i nie nadwyrężyć domowego budżetu pomimo sporych, jednorazowych wydatków – dodaje.
Do wspólnej akcji z PayPo, trwającej od 22 sierpnia do 5 września, oprócz Empiku dołączyły m.in. takie marki jak: Cropp, CCC, Decathlon, Media Expert, Intersport, Neonet i wiele innych.
BNPL – sposób na smart zakupy dla każdego rodzica
Z usług PayPo korzysta już regularnie prawie milion osób. BNPL znacznie wpływa bowiem na komfort kupowania. Konsument może najpierw sprawdzić produkt, zastanowić się, czy go zatrzyma i zapłacić później, tylko za to, co zostawi. Robi zatem pewne i bezpieczne zakupy, spójne z ideą smart shoppingu. Nie zamraża też pieniędzy na czas – tak istotnej przy zakupach dla dziecka – możliwości sprawdzenia rozmiarów, czy jakości produktów. I co istotne kontroluje swój domowy budżet, płacąc w dogodnym dla siebie terminie, dbając jednocześnie o płynność finansową pomimo często dużych wydatków związanych z rozpoczęciem roku szkolnego.
Szczegółowe informacje o akcji “Back to school z PayPo” można znaleźć na specjalnej stronie internetowej: https://z.paypo.pl/Back2schoolzPayPo.
Autor: Lendtech | Data publikacji: 23.08.2022
![Xelo Pay, czyli fintech płatniczy bez haczyków [Wywiad]](https://www.lendtech.pl/wp-content/uploads/2022/02/Xelo-Pay-czyli-fintech-platniczy-bez-haczyków-Wywiad--704x434.webp)
