BNPL to rynek globalnie wart już 100 mld USD

  • Lendtech
  • 21.09.2021

Udział płatności odroczonych w liczbie transakcji w e-commerce w 2020 roku wyniósł 2,1 proc. co przekłada się na ok. 97 mld USD – wynika z danych Worldpay.

Fenomen płatności odroczonych nie podlega dyskusji. Giganci tacy jak Klarna (od niedawna także w Polsce), Afterpay, Affirm czy Zip to fintechy wyceniane łącznie na ponad 100 mld USD. Do nich należy dodać bigtechy, które doskonale widzą, że w consumer finance nadchodzi era płatności odroczonych i również szykują lub już stworzyły ofertę BNPL – mowa o takich firmach jak Apple (Apple Pay Later), PayPal (Pay in 4) czy Amazon.

BNPL liderem wzrostów w fintech

Nie ma tygodnia, by jakiś fintech nie ogłaszał, że wchodzi w rynek płatności odroczonych w różnych konfiguracjach – od oferty dla konsumentów, po produkty skierowane dla przedsiębiorców. BNPL, który od niedawna sam był subsektorem fintech i lendtech, dzisiaj sam ulega specjalizacji.

Niedawno swoje plany w zakresie wdrożenia BNPL sygnalizował Revolut, parę dni temu challenger bank Monzo, a wczoraj brytyjski fintech Curve. Wcześniej plany w zakresie dodania do planów ratalnych do oferty finansowania zakupów zapowiedziała Ikea. Scena BNPL jest coraz bardziej zatłoczona. Również w Polsce. PayPo, Allegro Pay, Twisto, Mokka (wcześniej znane jako Revoplus) – a to dopiero początek listy, która z całą pewnością jeszcze się wydłuży.

BNPL idzie po 4% udział w e-commerce

Z raportu Worldpay wynika, że do 2023 roku usługi BNPL stanowić będą 3% wartości całego ecommerce globalnie. Z kolei McKinsey w swoim raporcie o BNPL wskazuje, że zapóźnienie banków w zakresie kreowania oferty w ramach odroczonych płatności w USA już generuje utratę przychodów od 8 mld USD do 10 mld USD.

Raportów o BNPL jest już sporo. Większość łączy wspólny mianownik – rynek będzie rósł. I tak FT Partners napisał, że do 2024 rynek ecommerce wzrośnie o 54 proc. do 6 bln USD, przy tym udział BNPL, który obecnie wynosi 2,1 proc. w transakcjach, w ciągu 3 lat wzrośnie dwukrotnie. Jednocześnie stracą karty kredytowe, ale uwaga – spadek udziału w transakcjach online z 22,8 proc. do 20,8 proc. to nie jest powód do tragedii i twierdzeń, że karty kredytowe się skończyły. Szczególnie, że mówimy o rosnącym rynku, czyli nominalnie będą wzrosty. Tort rośnie.

Banki wejdą w BNPL szybciej niż myślisz

Analitycy wskazują, że banki przespały boom na BNPL, ale to wcale nie oznacza, że pociąg odjechał.

Niestety, eksperci mają tendencje do „wyżywania” się na sektorze bankowym, rzadko kiedy wskazując na obiektywne przyczyny opóźnień. Fintechy są bardziej elastyczne, bo wiąże ich mniej regulacji – to zdaje się jedyny powód dlaczego banki jeszcze nie przygotowały oferty płatności odroczonych na wzór lendtechów. Bo wirtualne karty kredytowe w aplikacjach mobilnych w bankach już są obecne i dla klientów o wyższym scoringu oferta bankowa może być nie do odróżnienia od tego, co oferują fintechy.

Warto też pamiętać, że na razie BNPL nie jest najbardziej rentownym biznesem na świecie. Ponadto jest on na początku swojej regulacyjnej drogi – zachowawczość wbrew pozorom nie jest złą strategią, zwłaszcza w okresie postcovidowym.

Aczkolwiek to co faktycznie można bankom zarzucić, a co jest trudne do zmierzenia, to budowanie atrakcyjności oferty w oparciu o wykorzystanie trendów panujących wśród najmłodszego pokolenia. Młodzi po prostu nie ufają bankom. Być może to się zmieni, ale to temat na inne opracowanie.

O przyszłości BNPL będziemy rozmawiać na Kongresie Lendtech 2021 już w najbliższy czwartek 23 września 2021 roku.

Łukasz Piechowiak

Autor: Lendtech   |   Data publikacji: 21.09.2021

Najnowsze artykuły z kategorii

Partnerzy serwisu i wydarzeń

Newsletter Lendtech

Bądź na bieżąco i nie martw się, że umkną Ci najważniejsze informacje. ​​Zapisz się na bezpłatny autorski newsletter z aktualnymi informacjami z Polski i ze świata.

 

Wczytywanie
Obserwuj nas na Google News

Obserwuj nas na Google News i otrzymuj najnowsze wiadomości z Lendtech. Dołącz do obserwujących i zawsze bądź na bieżąco.

  1. Kliknij poniższy przycisk
  2. Wybierz opcję “Obserwuj”

Dzięki temu teraz będziesz widzaił wszystkie najnowsze publikacje na swoich urządzeniach z kontem Google.